Jednak w dwudziestym pierwszym wieku niewiele osób, zwłaszcza przedstawicieli młodego pokolenia, potrafi wskazać choćby podstawowe różnice pomiędzy tymi branżami.
Jednak do tej pory działają tego typu zakłady. I to właśnie rymarz, kaletnik oraz szewc często łączy swoje usługi w jednej osobie. To zupełnie naturalne, ponieważ, o ile krawiectwo nadal jest stosunkowo popularne, to pozostałe profesje w coraz szybszym tempie odchodzą do lamusa. Ponadto klasyczne krawiectwo to zupełnie inny rodzaj szycia – dotyczący raczej miękkich materiałów. Rymarstwo, kaletnictwo oraz szewstwo wymagają łączenia ze sobą materiałów skórzanych oraz innych stosunkowo twardych tworzyw. Dlatego wykorzystują zupełnie inne narzędzia, takie jak między innymi imadła, albo chociażby specjalistyczne akcesoria kaletnicze.
Rymarz, kaletnik a szewc – czy młodzi ludzie potrafią rozróżnić tych fachowców?
I czy na pewno dotyczy to również osób w średnim wieku? O ile szewc, choćby mgliście, kojarzy się jeszcze młodzieży z wyrobem lub naprawą butów, to hasła takie jak „rymarz” lub „kaletnik” sprawiają, że oczy współczesnych nastolatków, dwudziestolatków a nawet trzydziestokilkulatków stają się okrągłe jak spodki. W końcu rymarstwo, jako wyrób uprzęży, to fach zaczynający zanikać już za czasów świetności ich dziadków. Tym bardziej szyldy z takim napisem, wciąż zdobiące niektóre budynki w Polsce, mogą budzić ich osłupienie. A jednak rymarze do tej pory wykonują chociażby ręcznie, na zamówienie, rekwizyty do produkcji filmów.
Natomiast usługi kaletnicze stanowią branżę jeszcze nie do końca zapomnianą, ale mniej popularną niż usługi szewskie albo rymarskie. Jednak nawet obecnie istnieje w Polsce grono osób decydujących się na naprawę torby, walizki, paska lub portfela. Rzadziej te wyroby szyte są na zamówienie – od podstaw. W końcu łatwiej jest kupić artykuły produkowane masowo i wyrzucić kiedy się zużyją. Bo człowiek to raczej leniwa istota, nie lubiąca niepotrzebnie komplikować sobie życia. Zwłaszcza, kiedy wolnego czasu wbrew pozornym jego nowoczesnym "oszczędzaczom" – coraz mniej.
Co zatem warto naprawiać u kaletnika?
Pomimo ekspansji tej masowej produkcji nadal warto czasami odwiedzić kaletnika. Pamiętajmy, że torebki, walizki i inne skórzane oraz skóropodobne materiały są produkowane obecnie często z niekoniecznie biodegradowalnych materiałów. A jeżeli wystarczy wymienić jedynie jakiś detal, jak na przykład karabińczyki kaletnicze przy pasku ulubionej torebki, to raczej nie ma sensu zanieczyszczać środowiska. Najpierw trzeba jednak wiedzieć, że taki fachowiec w ogóle istnieje. A, niestety, coraz częściej młodzi, nawet miłośnicy ekologicznego stylu życia, nie mają o tym pojęcia. Oprócz wspomnianych karabińczyków istnieją również inne, drobne dodatki kaletnicze, służące do naprawy lub odświeżenia między innymi skórzanych akcesoriów.
A może już czas wyciągnąć z szafy albo z piwnicy, zabytkowe już dzisiaj, babcine lub dziadkowe skórzane akcesoria - i je odświeżyć? Przecież kiedy nie było taśmowej produkcji tego typu rzeczy, wykonywanych obecnie z tandetnych materiałów, powstawały prawdziwe szlachetne cudeńka!
