,,Francuskie legendy wciąż żywe"
Pojazdy pochodzenia francuskiego cieszą się różną sławą. Panuje ogólne przekonanie, że to drogie w eksploatacji auta. Samochody mają grono zwolenników, ale do ,,Francuza" przekonać się ciężko. Być może ze względu na starsze generacje, które nadzwyczaj często odwiedzały serwis samochodów francuskich.
Postęp i technologia odbiły swoje piętno, ale w stereotypach jest ziarno prawdy. Starsze generacje samochodów faktycznie posiadały wadliwe systemy. Narzekano na zawieszenie, pospolitą korozję oraz liczne problemy z elektroniką. Na szczęście, nowsze modele idą w lepszym kierunku ku zadowoleniu klientów.
Wygoda kontra niepewność...
Trzeba jasno powiedzieć jedno, samochody francuskie nie przypadną do gustu każdemu. Stawiają na komfort użytkownika, co stanowi o ich sile oraz jednoczesnej wadzie. Bogate systemy elektroniki pozwalają na uczucie wysokiego komfortu. Problemy zaczynają się w momencie awarii. Warsztat samochodowy i francuski samochód był do niedawna dopasowanym połączeniem.
Nowsze modele cieszą się lepszą renomą i o samochodach francuskich powinniśmy poważnie myśleć od pewnego kapitału. Warto zwracać uwagę na konkretny model. Tutaj również różni się ,,skala napraw", a także ich częstotliwość.
Na co jeszcze zwracać uwagę? To przede wszystkim generacje pojazdów. Niektóre modele mają wybitną tendencję do częstego psucia się. Omijajmy je szerokim łukiem. Będą kusiły nas interesującą ceną oraz zapewne wyposażeniem (zbyt bogatym na określony segment). Nie przyda się ono zbytnio w wypadku ciągłego krążenia od domu do warsztatu.
Nie ma reguły...
Pamiętajmy o tym, że każdy samochód jest indywidualnym przypadkiem. Nie możemy jednoznacznie stwierdzić, że nasze auto będzie bezawaryjne. Przed zakupem pojazdu, warto poznać jego przeszłość. Pewne symptomy mogą zapalić u nas lampkę ostrzegawczą. Podpowie nam ona, abyśmy omijali dany egzemplarz ze względu na uciążliwe naprawy w przyszłości.