wtorek, 26 październik 2021 17:18

Silniki Deutz - solidna marka z historią w tle

części zamienne do silników DEUTZ AG części zamienne do silników DEUTZ AG pixabay

Czy możliwe jest, że silnik spalinowy nie będzie obciążeniem dla ekosystemu? Czy możliwe jest, że po przejechaniu samochodu nie będzie się roztaczał nieprzyjemny zapach, a jedyny gaz, jaki pozostanie w powietrzu, to będzie para wodna?

Choć brzmi to wręcz nieprawdopodobnie, to już niedługo, bo w 2024 roku, planowane jest uruchomienie seryjnej produkcji silników wodorowych i zastąpienie nimi napędzanych olejem napędowym silników wysokoprężnych. Gdyby taką informację wypuścił na rynek jakiś startup, pewnie skończyłoby się na paru artykułach w niezbyt poważnie traktowanych gazetach. Jeśli jednak za wszystkim stoi firma Deutz AG, to sprawa robi się poważna.

Deutz AG - co to za firma?

Minęło prawie 160 lat, odkąd Nicolaus August Otto i Eugen Langen założyli „N.A. Otto & Cie”. Firmę określa się jako pierwszą fabrykę silników na świecie. W styczniu 1876 roku, Otto zarejestrował maszynę, która była chroniona patentem Rzeszy DRP 532 - "silnik Otto". W ten sposób położył podwaliny pod motoryzację świata, bez której nasze dzisiejsze życie nie byłoby już możliwe do wyobrażenia. To w tej firmie doskonalili swoje umiejętności inżynierowie Daimler i Maybach. Dzisiejsza Deutz AG jest kontynuatorem i spadkobiercą wszelkich dokonań założonej wtedy firmy. Jej polski przedstawiciel — Biuro Techniczno-Handlowe Fast — oferuje części zamienne do silników DEUTZ AG. Obecnie firma specjalizuje się w silnikach, koncentrując się na rozwoju, produkcji, sprzedaży i serwisie napędów diesla, gazowych i zelektryfikowanych do użytku profesjonalnego. Silnik wodorowy, który powstanie w tej firmie, będzie spełniać określoną przez UE wartość graniczną CO2 dla „zerowej emisji”.

Wspaniała historia i dalekosiężne plany na przyszłość

Jako pierwsze pilotażowe zastosowanie silnika wodorowego planowany jest stacjonarny system wytwarzania energii we współpracy z dostawcą energii Rhein-Energie z Kolonii. To rozwiązanie zostanie wdrożone już wkrótce, a jego celem jest wykazanie praktyczności silnika. Ma on pojemność skokową 7,8 litra i jako paliwo wykorzystuje wodór zamiast oleju napędowego lub gazu ziemnego. Silnik ma za zadanie udowodnić, że silniki spalinowe działają doskonale nawet bez emisji dwutlenku węgla.