piątek, 23 wrzesień 2016 08:18

4 podpowiedzi, jak znaleźć najlepszy kredyt na auto

Kolejna wizyta u mechanika i pieniądze wyrzucone w błoto? Jeśli twój stary samochód jest studnią bez dna, może czas najwyższy pomyśleć o nowym na gwarancji. Nawet jeśli nie dysponujesz odpowiednią kwotą w gotówce, możesz znaleźć kredyt na naprawdę dobrych warunkach. Trzeba tylko wiedzieć, na co zwracać uwagę.

Polacy biorą coraz więcej kredytów. Statystycznie trzech na pięciu 35-45 latków regularnie spłaca raty – najczęściej na mieszkanie, w drugiej kolejności na samochód. Pokolenie wyżu demograficznego założyło rodziny i teraz chce zapewnić im komfort. Banki odpowiadają na rosnące zapotrzebowanie: ofert jest coraz więcej, a skoro konkurencja rośnie, warunki są coraz korzystniejsze dla kredytobiorców, a procedury - uproszczone. Nic tylko brać kredyt? Tak, jeśli tylko wiesz, jak uniknąć kosztów ukrytych i dobrać ofertę do swoich potrzeb.

Po pierwsze: nie daj się nabrać na krzykliwe reklamy. Porównaj oferty kredytodawców, odrzucając niesprawdzone placówki, których jedynym namiarem jest strona internetowa. To właśnie takie firmy są najczęściej mistrzami dopisywania mikroskopijną czcionką kosztów ukrytych. Zawęź poszukiwania do banków, nie pomijając tych samochodowych, które umożliwiają wzięcie kredytu na miejscu, u dealera. Zazwyczaj mają dobre warunki, bo łączą swoje zniżki z upustami w salonie: http://www.renaultfinansowanie.pl/finansowanie/kredyt-na-samochody-nowe

Po drugie: Ustal budżet. Czy masz wolną gotówkę na wkład własny i jaką kwotę możesz przeznaczyć na ratę. Wiele banków udziela kredytów nawet na 10 lat, jednak im dłuższy okres spłaty, tym kredyt droższy. Najbardziej opłacalne są te krótkoterminowe: 50/50, 3x30 i 4x25 – w zależności od tego, na ile rat podzielona jest suma. Z tego rozwiązania warto skorzystać, gdy wiesz, że czeka Cię przypływ gotówki w najbliższych miesiącach (wśród takich ofert zdarzają się promocje 0%). W przypadku standardowych kredytów oprocentowanie jest negocjowalne, ale zależne od czasu spłaty i zdolności kredytowej. Równe raty przy stałym oprocentowaniu są łatwiejsze do zaplanowania w comiesięcznym budżecie. Przy standardowym kredycie często nie musisz mieć wkładu własnego, ale nie rozkładaj rat na dłużej niż 8 lat – potem już się nie opłaca

Po trzecie: Aby ustalić całkowity koszt kredytu, weź pod uwagę dodatkowe koszty, nie tylko oprocentowanie. Zawsze na początku musisz się liczyć z jednorazową opłatą przygotowawczą, a potem co roku spłacasz stopę procentową. Żeby uwzględnić wszystkie koszty, musisz przejrzeć umowę: szukaj marży, prowizji i opłat manipulacyjnych. Niektóre placówki każą sobie płacić nawet za wyciągi bankowe.

Po czwarte: dobierz korzystne warunki ubezpieczenia. Polisa na życie jest obowiązkowa, ale zazwyczaj dostajesz też ofertę ubezpieczenia samochodu. Nawet jeśli masz wyrobione zniżki, sprawdź warunki pakietu. To opłacalne szczególnie w przypadku dużych aut (czasem pakiet jest niewiele droższy niż samo AC u innego ubezpieczyciela). W skład pakietu wchodzi OC, AC, NNW, ZK oraz Assistance – także na Europę. Możesz liczyć nawet na samochód zastępczy, pokrycie kosztów hotelu, jeśli wypadek nastąpił w dalekiej podróży, a nawet pomoc w sytuacji, gdy rozładujesz akumulator, albo zatrzaśniesz kluczyki.

Procedury przyznawania kredytów bardzo się uprościły – jeśli masz wymagane dokumenty, możesz otrzymać decyzję w ciągu jednego popołudnia. Zatem – powodzenia!